24 maj 2013
Tłumaczenie tego co dał Justin na swojego Facebook'a
Wiem, że od ostatnich paru dni nie jestem najszczęśliwszym chłopakiem na świecie, ale to ja. Wasz Justin.Jestem trochę przerażony i niezapokojony, aby napisać do Was, ale jednak odważę się. Gdy Believe Tour rozpoczęło się, poczułem jakby świat się nade mną zawalił. Narkotyki, dziewczyny. Pamiętacie to? Moje tragiczne urodziny. Pamiętacie? Śmierć Avalanny. Pamiętacie? Kiedy byłem chory na scenie. Pamiętacie to dobrze? Proszę, zostawcie w spokoju moje błędy i te złe wspomnienia. Pamiętajcie tylko jedno: Jesteście całym Moim życiem i wiele Wam zawdzięczam. Wiem, że się zmieniłem, ale nie mogę być ciągle tym piętnastoletnimchłopcem. Życie toczy się dalej.Czuję się źle, okropnie. Staram się robić dobrą muzykę i być w końcu szanowanym. Jestem zmęczony. Tak, Beliebers - zmęczony.Czasami, gdy nikt mnie nie słyszy...płaczę. Myślę o Was. O tym, że to Wy musicie znosić ciągłe Moje wybryki, Moje humorki. Nie jestem Was wart. Wiem, że i Wy czasami płaczecie. Wiem, że jesteście smutni, wiedząc, że nie możecie mnie zobaczyć. Ale kiedyś w pewnym momencie, staniecie obok mnie i mnie przytulicie. Uwierzcie mi. Przykro mi, że nie mam czasu i popołudnia na spędzenie z każdym z Was, ale nie mogę. I uwierzcie, kiedy to mówię - to strasznie boli. Dużo dla mnie robicie, każdego dnia. Pozwalacie mi wygrywać nagrody, koncertować, tworzyć muzykę...ale co ja mam dać Wam w zamian? Mówicie, że słuchacie Mojej muzyki i czujecie się od razu lepiej, ale ja w to zawsze nie wierzę. Muzyka nie zawsze wszystko naprawi. Chciałbym, abyście wszyscy czuli się świetnie. Chciałbym z Wami spędzić to cholerne popołudnie i porozmawiać o wszystkim, co sprawia, że czujecie się źle. Ale nie mogę Wam tego dać i nie mogę spełnić tego życzenia, które nosicie w sercu. Przez chwilę jesteście źli na mnie, a potem? Potem Wam to mija. Kocham Was, Beliebers. Na gali Billboard - wiem, że nie uśmiechałem się. Chcecie widzieć Mój uśmiech codziennie, wiem, że to Was cieszy, ale ja...w środku - umieram. Popełniłem tak wiele błędów i boję się. Boję się, że niedługo upadnę, zabłądzę na tym świecie. Przepraszam za wszystko, przepraszam za to, że nie jestem idealny. Powinienem być dla Was, bo wiem, że na to zasługujecie. I nie wiem, co się ze mną dzieje. Czuję, że cały świat praktycznie nienawidzi Justina Biebera. Może naprawdę muszę odpocząć, przestać pracować i poświęcić się tylko dla Was. Chciałbym odnaleźć miejsce na świecie, gdzie sprawiłoby, że byłbym w końcu szczęśliwy. Wiem, że to Was boli oglądając mnie w takim momencie, ale życie jest trudne. Nie mam czasu dla siebie, dla Was. Mówiąc to, łamię serce, ale taka prawda. To nie Wasza wina, tylko Moja. Zawsze starałem się Wam coś dobrego przekazać, ale teraz czuję, że już nie jestem wzorem do naśladowania. Do każdej sytuacji podchodziłem z uśmiechem, a teraz obecnie panuje krzyk. Proszę Was o pomoc, Beliebers. Powoli nie wiem kim jestem. Tracę w sobie Kidrauhla. Od kiedy Kidrauhl musi zdjąć koszulkę, by czuć się kochany przez fanów? Od kiedy Kidrauhl chodzi w spodniach z krokiem w kolanach? Od kiedy Kidrauhl mało się uśmiecha? Od kiedy Kidrauhl unika fanów i chodzi z głową w dół? Od kiedy Kidrauhl czuje się źle na scenie?Boję się. Potrzebuję Was. Obawiam się utraty siebie, Was i braku powrotu. Jesteście tutaj, by mnie wspierać. Jeszcze jakiś czas temu, ludzie widzieli niewinnego chłopaka, a teraz co widzi świat? Chłopaka, który pali, jest arogancki, wytatuowany. A najgorsze jest to, że ja to wszystko zrobiłem, bez pomocy nikogo. Dobrze wiecie, że ja taki naprawdę nie jestem? W rzeczywistości jeszcze czai się uśmiech Kidrauhla, prawda? Wiecie, że nie zapomniałem o Common Denominator, prawda? Proszę, powiedzcie mi, że tak. Kocham Was, Beliebers i proszę...nie zostawiajcie mnie, nigdy. Potrzebuję Was, nawet nie wiecie jak bardzo. Potrzebuję Waszej bliskości. Proszę, pomóżcie mi odnaleźć Kidrauhla, który siedzi we mnie, a nie chce znowu wyjść na wolność. Proszę, pomóżcie.Dziękuję za wszystko.Wasz, Justin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz